W dniu 28 Marca 2012 roku wraz z dziewięcioma innymi szczęśliwcami zwiedziłem teren budowy nowego dworca PKP, Galerii Katowickiej oraz podziemnej stacji KZK-GOP. Chwile spędzone na budowie i bardzo konkretne informacje jakie udzielali dyrektorzy budowy mogę określić jak te z reklamy kart kredytowych - bezcenne. Tego też dnia rozpoczęto wylewanie betonu na skonstruowany wcześniej szalunek kielicha nr 1, który to będzie tworzył z kielichem nr 3 wejście główne nowego dworca PKP. Ale od początku...
O godzinie 17:00 spotkaliśmy się wraz z organizatorem firmą NEINVER, którą reprezentowała Pani Monika w siedzibie firmy. Otrzymaliśmy tam kamizelki oraz gustowne kaski chroniące głowę i wyruszyliśmy na budowę. Naszym pierwszym celem było wdrapanie się na szczyt szalunku kielicha i zobaczenie tej historycznej chwili zalewania go betonem.
Po wdrapaniu się na jego szczyt widoki były nie do opisania. Z jednej strony tak uwielbiany przeze mnie horyzont i tak wiele punktów do zidentyfikowania, a z drugiej strony widok zalewanego zbrojenia kielicha. Coś nie do opisania.
Wykonałem na górze panoramy (po kliknięciu na LINK pod każdą z nich będzie można zobaczyć wersję w pełnej wielkości z możliwością przybliżania i oddalania danego obszaru):
Widok na budowany wjazd do galerii od strony ul Pocztowej.
Widok na kielich zalewany betonem
Z kielicha wykonałem kolejne 2 panoramy w kierunku:
Budowy hali dworca, centrum handlowego i części peronów zadaszonej nową konstrukcją
Oraz obecny widok na plac Szewczyka
Kielichy wyglądają fantastycznie, a ich faktura odzwierciedlająca szalunek ma kształt wydaje się lepszy niż w oryginale.
W dalszej części wycieczki zwiedziliśmy:
Część podziemną dworca gdzie będzie przystanek autobusowy (robi wrażenie)
Odkrytą jeszcze część galeri handlowej
Widok z części galerii handlowej z poziomu 0
Widok z poziomu -1
Widok na część hali dworca PKP
LINK ->
WIDOK 8Dalej podeszliśmy na do głównego holu w budowanej galerii. Według planu ta część ma być oszklona i tworzyć chyba taki centralny skwer centrum handlowego.
Zeszliśmy do podziemi gdzie praca wre.
i na koniec sfotografowałem całość widoczną z podjazdu od strony ul. Słowackiego
To nie był koniec niespodzianek! Po powrocie do siedziby firmy otrzymaliśmy na pamiątkę kaski, oraz kamizelki. Do tego pamiątkowy certyfikat potwierdzający obecność na budowie podpisany przez dyrekcję
i na koniec dostaliśmy gadżety z logiem Galerii Katowickiej oraz świetne plecaki ufundowane przez firmę STRABAG. DZIĘKI STRABAG!!